Listopad – wszystko o dyni

Dynia nazwana jest królową jesieni. Jest duża, czasem olbrzymia, ma przepiękną barwę pomarańczową, dojrzewa długo i zrywana jest do pierwszych przymrozków. Dzieci jadły ją na wiele sposobów; kosztowały zupy dyniowej, babeczek i ciasteczek oraz dżemów. Poznały kilka gatunków: makaronową, piżmową, masłową, hokaiddo ( dynia ta  pochodzi z Japonii) oraz dekoracyjną. Wychowawczynie wymyślały zabawy i konkurencje sportowe z dyniami i tylko w naszym przedszkolu można było zobaczyć dyniową karocę, króliczka z dyni z bajki Bing, nietoperze i sowy przyniesione przez dzieci na listopadowy konkurs.

Oto wybrane relacje z podjętych działań:

Realizując roczny projekt zorganizowałyśmy dzieciom w listopadzie „Dzień dyni”. Wszystkie wiadomości jakie przekazałyśmy dzieciom o tym warzywie umieszczone zostały w lapbookach. W tym dniu dominował kolor pomarańczowy. Były konkursy, zabawy, tory przeszkód, wyścigi z dynią w roli głównej.

Na zakończenie – słodki poczęstunek przygotowany przez nasze mamy J. Mogliśmy spróbować dyniowego dżemiku, dyniowych ciasteczek, mufinek i placka.

Marzenna Domańska, Gwiazdeczki

Z dyni robiliśmy ozdoby na naszą salę, stroiłyśmy stoły, wykonywaliśmy mnóstwo prac plastycznych. Śnieżynki jadły zupkę dyniową i smakowały przepysznych babeczek upieczonych przez mamusię Mai. To był prawdziwie dyniowy miesiąc i cieszymy się, że dzieci były zainteresowane tematem i angażowały się we wszystkie proponowane przedsięwzięcia.

Śnieżynki

Maluszki poznały to warzywo na ciekawych zajęciach zorganizowanych przez p. Monikę. Pomarańczowe stroje bardzo im odpowiadały; niektórzy rodzice kupili je specjalnie z okazji dyniowego miesiąca. Ale największe emocje wzbudziły prace konkursowe „Ozdobna dynia”: Marcel przyniósł dyniową podświetlaną karocę, Szymek – króliczka z dyni z bajki Bing, Wiktoria wniosła na salę ogromną dynię z bibuły i papieru kolorowego. Ciekawe prace przyniosły też Zuzanna i Martynka.

Wietrzyki

W listopadzie królowała dynia. Błyskawice zaczęły od spróbowania jej w wypiekach. Zrobiły własnoręcznie bułeczki dyniowe całkowicie od podstaw. Dodawały składniki, sprawdzały konsystencję, wałkowały a na koniec patrzyły jak rosną na patelni. Na końcu oczywiście odbyła się degustacja. Dla chcących spróbować naszego smakołyku, przepis poniżej:

20 g świeżych drożdży

1/2 łyżeczki cukru

1 płaska łyżeczka soli

150 ml puree z pieczonej dyni

120 ml mleka

3 łyżki oleju

400 g mąki pszennej

kasza manna do obtoczenia

Sposób przygotowania:

1. Do miski pokruszyć drożdże, posypać cukrem i solą, rozetrzeć łyżką do uzyskania

płynnej konsystencji. Dodać puree z dyni, mleko i olej, wymieszać. Wsypać mąkę,

wyrobić jednolite ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.

2. Deskę posypać kaszką manną, wyłożyć ciasto, obtoczyć z obu stron w kaszce.

Rozwałkować na grubość ok. 0, 8 – 1, 0 cm, wykrawać szklanką bułeczki, obtoczyć

jeszcze raz w kaszce, odstawić do ponownego wyrośnięcia na ok. 20 minut.

3. Partiami smażyć (bez tłuszczu, na suchej patelni!) na niewielkim palniku na patelni

do zrumienienia (po ok. 8-10 minut z każdej strony).

4. Przygotowanie puree z dyni. Obraną dynię kroimy w plastry, zawijamy w folię

aluminiową i pieczemy do miękkości. Pieczemy do miękkości. Zostawiamy w folii do

ostudzenia, miksujemy blenderem.

Błyskawice dowiedziały się też jak zbudowana jest dynia, co kryje w środku, a później fantastycznie rozwiązywały różne łamigłówki. Udało się nawet zrobić dynię z papieru.

Małgorzata Rokitowska, Błyskawice

Sopelki patronowały przy konkursie „Ozdobna dynia” i miały okazję przyglądać się przynoszonym pracom. Nasza sala była prawdziwą krainą dyniowych postaci.

Sopelki

Obłoczki poznały budowę dyni. Rozkroiłyśmy dynię i pokazałyśmy dzieciom jej nasiona i miąższ. Były bardzo zaciekawione wnętrzem warzywa i zaintrygowane jego twardą skórą. Dzieci mogły wąchać dynię i dotykać jej. Na pracy plastycznej dzieci wykonały pękatą dynię z bibuły, doklejały jej liście i łodygę. Mogły też spróbować delikatesów z dyni podczas przedszkolnych posiłków.

Obłoczki